środa, 23 listopada 2011

Wspomnienia krótkofalarskie cz. II


                                       Następne 24 lata; tym razem QRT (1974- 1997)
Od 1955 pływałem na statkach handlowych  polskich (Polskie Linie Oceaniczne i Polska Zegluga Morska) w rejsach do Indii (Madras, Calcutta, Bombay), pożniej do Japonii, Indonezji,  Chin, krótkofalarsko nieosiągalnej Korei Północnej (port Nampo) ,Thailandu. Na koniec w basenie Morza Śródziemnego Egipt, Syria, Turcja, Liban, Grecja (Pireus) i Morza Czarnego Odessa i Braila. Koniec mojej morskiej wędrówki (1974 r) to rejsy we flocie Fińskiej początkowo do portów Morza Północnego, a ostatni-pamiętny z Helsinek poprzez porty: Goeteborg, Greenock w Szkocji, Londyn. Miami na Florydzie, Veracruz w Meksyku, Houston, Galveston, New Orlean, Tampa i z powrotem Rotterdam, Oslo, Umea w Szwecji do Helsinek.     Czas bieży szybko. Spełniam swoje następne marzenie. W 1981 r kupuję dom, z pięknym ogrodem w Ziębicach (Dolny Sląsk) osiadając  w warunkach, w których moja antena delta loop 84 m będzie wisiała w całości  nad moim terytorium.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz