niedziela, 20 marca 2016

RDX Contest 2016

Witam. Po kilku latach przerwy  tegoroczny udział w RDX Contest.. Wkd w kategorii SOAB QRP-MIXED naturalnie wyłącznie na CW, bo organizator nie przewiduje"czystej" QRP CW.  Wkd 386 QSO. Wspaniałe warunki  na pasmach 160 do 20 m, czego dowodem po jednym  QSO z JA, JT, 5B, CN i W.  Pasma  zajęte "po brzegi" w tym TOP (160m) wprawdzie z trudem, ale  udało mi się zrobić kilka stacji UA;  mnożniki dostarczały osiągalne stacje Eu. Na 15  m  "bombowo" wychodziły stacje azjatyckie części UA; na 10 m tylko szum, bez żadnej stacji. Polowałem głownie na stacje organizatora, bo dawały przyzwoite punkty. Pewnym wskaźnikiem świetnych warunków było otwarcie TOP do tego stopnia, że przecież przy 5 W wkd QSO ze stacjami, które z trudem, normalnie osiągam na 100 W. Operatorsko i w wynikach zabawa przednia, ale niestety wytrzymałem z 24 h zawodów do 3 nad ranem, więc QRV tylko 16 h. Tempo tych zawodów jak zwykle wysokie na tyle, że nie było czasu łapać się za głowę, jak - dzięki warunkom - mi odpowiadano na zawołanie, słabego sygnału w porównaniu do tych mocy, które się współcześnie używa. Z odbiorem mojego znaku korespondenci zwykle nie mają problemu, natomiast numer kolejny QSO niejednokrotnie musiałem powtarzać nadając je zwykłym kluczem.
 Planowałem wypoczynek kilka godzin, a skończyło się QRV tylko godziną pracy przed zakończeniem zawodów.
Termin tegorocznego RDXC trafił "jak w 10-tkę" w warunki, bo bywa, że jesteśmy czasami zaskoczeni małym udziałem krótkofalowców w zawodach, a to po prostu złe warunki.
 W 2006 roku, w tych zawodach i w kategorii QRP-MIXED uzyskałem wynik 5 world. Przy okazji wspomnę  start w ARRL  Contest, ( W i VE vs reszta świata) gdzie wkd na QRP CW ponad 200 QSO w tym - jak pamiętam nawet 4 QSO na 40m.  ..

Log wysłany & potwierdzony:  http://www.rdxc.org/asp/pages/logs.asp

Do nastepnego !

 Dodano 2016-06-30 Rezultat "claimed scores" 15 miejsce world:
                                                   15 SP6LV 383 2118 123 85 440544

niedziela, 13 marca 2016

Tesla Memorial

Witam. Nie zliczę i ani próbuję, w ilu zawodach, od 1957 roku brałem udział. Zainteresowały mnie Tesla Memorial- dość nietypowe jak na HF; bo trwały od 18:00 do 05:59 Z czyli 12 h, bo tylko pasmo 80 m, CW i wymiana RST + # QSO + lokator- tylko dwie pierwsze litery i cyfry np JO80. Organizator w ten sposób sumował wszystkie QRB osiągnięte przez uczestnika i w ten sposób dokonano wyboru zwycięzcy w poszczególnych kategoriach. Opłacało się więc polować na DX-y. Wkd między innymi UA9, W2, 4X z 122 QSO. W tym samym czasie trwały przez kilka pierwszych godzin UR contest a "głęboką nocą" skedy BERU co skutkowało słyszalnością VE i stacji G na szczęście usytuowali się w zakresie 3500- 3500 KHz, zaś uczestnicy TM w zasadzie pracowali powyżej.  Wytrzymałem do godziny 03 Z i to wystarczyło.
Onegdaj cieszyły mnie dyplomy, bo to po prostu rzecz. Obecnie z dyplomów, czy certyfikatów nieco mniej , bo czekają na pobranie  i druk  przez przyzwoitą drukarkę, na porządnym papierze Na co-dzień  mam poważniejsze sprawy pod tytułem zmaganie z dolegliwościami, ale w moim wieku to normalne . Jak mi tam zwykle doradzają to i owo to odpowiadam: spróbuj człowieku wyobrazić sobie, jaki będziesz, jak będziesz wyglądać, co będziesz robić mając 85 lat ! - jeśli Bozia pozwoli...
Jak zwykle, do następnego